Każdy kiedyś zaczynał i podczas gdy regularni palacze mają już swoje nawyki i wiedzą z czym wiąże się cały proces konsumpcji cannabis, nowi użytkownicy prawie zawsze popełniają niezręczne, zabawne a czasem niebezpieczne błędy na haju.
1. Wstrzymywanie oddechu po wydechu z bongo lub fifki.
Badania nad marihuaną pokazują, że wstrzymywanie oddechu powoduje, że płuca absorbują 85 procent THC. Jeśli tak postępujesz, niestety narażasz swoje płuca na lekkie niebezpieczeństwo.
2. Palenie więcej, niż jest to konieczne.
W zależności od jakości marihuany, każdy z nas może osiągnąć tylko pewnego rodzaju haj, niezależnie od tego ile marihuany spalimy. W przypadku nowych użytkowników często palą oni więcej, niż jest to potrzebne.
3. Przypalenie ust lub gardła na końcówce jointa.
Podawanie sobie jointa w kółku jest już częścią kultury i z pewnością się to szybko nie zmieni, i o ile doświadczeni palacze wiedzą jak sobie poradzić z końcówką jointa – nowicjusze nie mają o tym pojęcia. Nie mają oni jeszcze wprawionych rąk ani umiejętności inhalacyjnych, aby móc sobie z tym poradzić. Właśnie dlatego zawsze kończy się to przypaleniem ust, gardła lub palców…
4. Prowadzenie pojazdu po paleniu marihuany.
Pamiętaj, nie wsiadamy są kierownicę po paleniu marihuany! Jak sprawdzić czy możemy już prowadzić? Zrób test trzeźwości. Stań na jednej nodze i zrób tak zwaną jaskółkę.