Ludzie gromadzą zapasy – wybuch pandemii: Sprzedaż w aptekach rośnie gwałtownie. Pandemia koronawirusa ogarnia cały świat.
Ze względu na to, że pandemia nowego koronawirusa zmusza wszystkich do pozostania w domach, wiele osób zaczęło gromadzić zapasy marihuany. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia długich kolejek ustawiających się poza przychodniami cannabis. Od Toronto po San Francisco i Amsterdam – produkty z marihuaną znikają z półek.
Stare powiedzenie, że nałogowe przemysły – hazard, tytoń, alkohol, broń palna – są odporne na recesję, wydaje się mieć zastosowanie do pierwszego dużego testu legalnej marihuany.
Ross Lipson, CEO holenderskiego start-upu zajmującego się oprogramowaniem aptek internetowych w Holandii, powiedział, że w ciągu ostatniego tygodnia odnotował rekordową sprzedaż i trend ten wydaje się nie zatrzymywać.
„Odnotowaliśmy wzrost we wszystkiego rodzaju produktach.”
Lipson powiedział, że w ostatni czwartek – krótko po tym, jak Trump ogłosił krajowy lock-down z powodu koronawirusa, i dzień po tym, jak Światowa Organizacja Zdrowia oficjalnie uznała obecną sytuację za pandemię – sprzedaż zaczęła gwałtownie rosnąć „agresywnie”.
Ponadto Lipson powiedział, że gromadzenie zapasów jest faktem: przeciętnie jeden klient na platformie Dutchie wydawał około 90 dolarów amerykańskich, obecnie średnia na jednego klienta wynosi ponad 115 dolarów – co daje 20% wzrost.
W poniedziałek Lipson napisał, że firma pobiła rekord, sprzedając 20 000 zamówień, które dały im 2,2 miliona obrotu. Ten rekord został pobity ponownie we wtorek, a następnie w środę, kiedy firma przyjęła 25 000 zamówień. osiągając 3 miliony dolarów ze sprzedaży.
„Każdego dnia byliśmy w stanie zaobserwować nowy rekord sprzedaży,” powiedział Lipson.
Mimo, że Lipson mówi, że przychodnie, z którymi pracuje nie odczuły jeszcze skutków braków w łańcuchu dostaw związanych z koronawirusem, może się to szybko zmienić – w zależności od tego, jak długo niektóre z firm pozostaną zamknięte.
I to rodzi kluczowe pytanie, mówi Lipson. Podczas gdy wiele osób dorosłych używa marihuany wyłącznie w celach rekreacyjnych – inni polegają na niej pod kątem medycznym.
Bezkontaktowe dostawy, dezynfekcja rąk, lateksowe rękawiczki
Wiele aptek w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie przeniosło swoją sprzedaż do internetu, zgodnie z komunikatami prasowymi. Amanda Denz, dyrektor ds. Marketingu w Sava, kalifornijskiej firmie dostarczającej cannabis powiedziała, że firma doświadczyła trzykrotnej podwyżki sprzedaży.
„Wiele osób martwi się, że za kilka tygodni z półek znikną całkowicie ich ulubione produkty,” mówi Denz.
Z wypowiedzi dowiedzieliśmy się również, że każdy z dostawców wyposażony jest w lateksowe rękawiczki oraz środki do dezynfekcji rąk na bazie alkoholu. Dostawy instruowani są także do czyszczenia produktów oraz powierzchni przed każdą dostawą.
Mniejsze firmy cannabis
W przypadku mniejszych firm pandemia koronawirusa stwarza więcej trudności, niż może to naprawić tymczasowy wzrost sprzedaży.
Kolorado, na przykład, nadal nie zezwala dostarczanie marihuany do drzwi w taki sam sposób jak dzieje się to w Kalifornii. Klienci cannabis w Kolorado mogą składać zamówienia online, ale muszą oni fizycznie udać się dodanej przychodni, aby odebrać swoje produkty.
Johnny Kurish, dyrektor generalny Boulder Helping Hands Herbals, powiedział, że został zmuszony do zamknięcia swoich dwóch fizycznych sklepów.