Holenderskie miasto Utrecht chce eksperymentować z uprawą outdoor. Narodził się pomysł, aby pozwolić palaczom marihuany uprawiać roślinę wspólnie w ramach spółek, ale holenderski rząd ostrzega przed ideą.
Holandia pozwala na legalne posiadanie i sprzedaż marihuany, a także na prywatną uprawę do pięciu roślin na własny użytek. Masowa produkcja marihuany jest nielegalna i zapewnia dużo pieniędzy zorganizowanym grupom przestępczym.
„Chcemy uporać się z tym za pomocą naszego eksperymentu. Jeśli niektórzy użytkownicy zaczną uprawiać marihuanę automatycznie znikną tym samym ze sceny nielegalnej i przestępczej,” powiedział rady miasta Utrecht, Victor Everhardt.
Kontrolowana uprawa może również zagwarantować kontrolowaną jakość i zmniejszone zagrożenie dla zdrowia, jak powiedział Everhardt.
Rada miasta oczekuje zaangażowania od 100 do 150 osób, a eksperyment przeprowadzony będzie w czasie obecnej kadencji rady. Dodaje też, że plany są we wczesnym stadium, więcej szczegółów pojawi się wkrótce.
Ale holenderskie Ministerstwo Bezpieczeństwa i Sprawiedliwości mówi, że plan jest nielegalny, a jego zrealizowanie grozi karą. „Polityka dotycząca miękkich narkotyków nie pozwala zbierania i uprawiania roślin, na przykład, 500 roślin,” powiedział rzecznik ministerstwa.
Nie jest to zaskakujące biorąc pod uwagę konserwatywność rządu koalicyjnego, który w ciągu ostatnich kilku lat zamknął tak wiele znanych kafejek oferujących marihuany, a także stara się ograniczyć sprzedaż marihuany cudzoziemcom.