Piętno otaczające cannabis nadal istnieje. Ale to prosty fakt, że konsumpcja rekreacyjna dotarła teraz do wielu krajów, w których powoli się to zmienia.
Stare dobre czasy… pamiętasz?
Kilka lat temu, gdy odpaliłeś jointa stałeś się osobą na imprezie, której wszyscy unikali, nawet w w miejscach, w których konsumpcja rekreacyjna była legalna. Ale teraz, powoli zaczyna się to zmieniać i jeśli jesteś tą osobą, wszyscy uważają, że jesteś życiem całej imprezy.
Co się zmieniło?
Cóż, piętno wciąż istnieje. Ale to prosty fakt, że konsumpcja rekreacyjna dotarła teraz do niektórych z najbardziej zaludnionych krajów.
Artykuły spożywcze z marihuaną są włączane do menu profesjonalnych usług cateringowych w miejscach takich jak Georgetown czy Beverly Hills i znajdują się na stole razem z innymi produktami czy słodyczami.
„Moim zdaniem piętno dotyczące marihuany umiera” – powiedział Emmett Reistroffer The Fresh Toast podczas konferencji National Cannabis Industry Association (NCIA) w Bostonie w 2020 roku. Reistroffer, rzecznik biznesu konopnego i konsultant ds. zgodności, odegrał kluczową rolę w przegłosowaniu w Kolorado inicjatywy I-300 dotyczącej konsumpcji społecznej w 2016 r. (która wciąż wymaga rozwiązania).
„Chcę się upewnić, że bez względu na obowiązujące przepisy, nasi sąsiedzi lub przyjaciele, którzy nie spożywają konopi indyjskich, skorzystają z tego, co robimy” – powiedział nam.
„To oznacza, że musimy być odpowiedzialni. Dlatego opowiadamy się za salonami i dozwolonymi obszarami, w których można spożywać marihuanę, abyśmy mieli miejsce, które jest półpubliczne, w którym idziemy konsumować cannabis bez naruszania praw i szczęścia innych ludzi”.
Andrew Mieure, właściciel Top Shelf Budtending, obsłużył ponad 70 000 gości na prywatnych imprezach i weselach w West Hollywood, Las Vegas, Denver i innych stanach USA przeznaczonych dla dorosłych.
Wskazał na ludzi z konferencji NCIA, pijących piwo i wino. „Jeśli ktoś pali, to przenika cały obszar” – powiedział Mieure. „Chodzi o pijących versus palących, muszą oni być traktowani inaczej. Dlatego potrzebujemy dobrze wentylowanych miejsc, aby osoby spożywające marihuanę mogły również czuć się komfortowo”.
Reistroffer mówi, że uważa, iż konsumpcja społeczna cannabis jest teraz kwestią nieuniknioną. „Pomimo tego, że idziemy do przodu, robimy to w sposób, który szanuje punkt widzenia i poziom komfortu wszystkich” – powiedział.
„Więc teraz pytanie nie brzmi, czy powinniśmy iść naprzód, ale w jaki sposób. Jeśli to przyjmiemy, uregulujemy, udzielimy licencji na ten biznesy. Takie kroki trzeba podjąć.”
