Wapowanie czystych kwiatów to doskonała metoda konsumowania marihuany bez dymu.
Dym składa się ze spalonej materii organicznej, która następnie zamienia się w unoszące się w powietrzu cząstki.
Podczas palenia cząstki te wnikają do płuc.
Z drugiej strony, wapowanie kwiatów sprawia, że odparowujemy wilgoć w roślinie, zabierając im cenne kannabinoidy i terpeny.
Wapowanie pozwala nam unikać ostrego dymu, przy jednoczesnym utrzymywaniu integralności właściwości leczniczych.
• Soki do wapowania
Zauważ, że nie zrobiliśmy żadnej wzmianki o sokach do wapowania.
Produkty takie jak soki należą do zupełnie innej kategorii niż pąki. Jeśli nie będziesz ostrożny, przez przypadek zakupić możesz soki z ukrytymi, ostrymi substancjami chemicznymi.
Przemysł wapowania jeszcze nie jest tak uregulowany jak przemysł spożywczy i farmaceutyczny.
Wiele marek może zawierać w swoich produktach zabronione substancje, takie jak diacetyl. Diacetyl został powiązany w badaniach ze śmiercionośną chorobą zwaną zarostowym zapaleniem oskrzelików („popcorn lung”).
Ostatnie badanie, które wykonane zostało na Harvardzie wykazało, że aż 75 procent testowanych soków do wapowania zawierało tę substancję.
Zatem – bądź czujny i pamiętaj, aby najpierw dokładnie zapoznać się z każdym produktem przed jego zakupem.