Debata na temat wpływu marihuany na naszą kreatywność trwa od wieków. Chociaż może się wydawać, że społeczność wydaje się akceptować tę koncepcję w większości, niekoniecznie jest to prawda. Liczba badań jest niewielka, ale wstępne dane pokazują, że to, co naszym zdaniem ma miejsce, a co faktycznie się dzieje, nie do końca się zgadza.
Czy marihuana sprawia, że jesteś bardziej kreatywny? A może to wszystko iluzja? W zależności od źródeł odpowiedź może się różnić.
Obecnie powszechnym zjawiskiem w temacie cannabis jest brak badań, a co za tym idzie, rozstrzygających odpowiedzi. Ze względu na ograniczenia prawne do niedawna badania były hamowane. Prawdopodobnie będziemy musieli czekać latami, aby uzyskać ostateczne dane na większość tematów. Obejmuje to wpływ marihuany na nasz proces twórczy. Przeprowadzono jednak pewne badania, które dostarczają niejednoznacznego, ale wnikliwego spojrzenia na ten temat.
W badaniu z 2015 r. zbadano wpływ bardzo silnej marihuany i jej wpływ na nasze kreatywne myślenie. Badacze podali niską i wysoką dawkę waporyzowanej marihuany, a także placebo 18 uczestnikom. Każdy z uczestników wykonywał kreatywne zadania, aby sprawdzić swoje myślenie rozbieżne i zbieżne. Wyniki wykazały, że uczestnicy otrzymujący bardzo silną marihuanę radzili sobie „znacznie gorzej” w zadaniach związanych z myśleniem rozbieżnym. Dodatkowo, marihuana o niskiej mocy wydawała się nie pobudzać kreatywnego myślenia. Ważne jest, aby zrozumieć, że naukowcy zauważyli, że ich odkrycia pozwalają w tej chwili tylko na spekulacje. Potrzebne są dalsze badania, aby mieć pewność, jak konopie wpływają na kreatywność.
Badanie z 2017 roku wykazało, że osoby palące marihuanę mogą przewyższać niepalące osoby w niektórych zadaniach. Jednak te zadania wymagały niewiele kreatywnego myślenia. Korzystając z większej próby 979 studentów studiów licencjackich, uczestnicy samodzielnie zgłaszali swój poziom kreatywności, a także wykonywali zadania związane z myśleniem rozbieżnym i zbieżnym. Samoraportowanie może wydawać się wątpliwe, a wyniki okazały się sprzeczne z wieloma twierdzeniami. Podczas wykonywania zadań badanie wykazało, że ci sami użytkownicy „wykazali wyższą zdolność myślenia zbieżnego w stosunku do osób niebędących użytkownikami”. Jednak jeśli chodzi o rozbieżne, kreatywne myślenie, poziomy kreatywności nie różniły się zbytnio od trzeźwych użytkowników.
Dowody anegdotyczne również są niejednoznaczne
Chociaż może się wydawać, że społeczność zajmująca się konopiami wydaje się być zgodna w tej kwestii, wiele raportów odrzuca wpływ marihuany na kreatywność. Ci, którzy odrzucają to twierdzenie, często powołują się na uczucie lenistwa i rozbicia. Przy takiej różnorodności kreatywnych przedsięwzięć i rozwiązań może minąć trochę czasu, zanim dokładnie ocenimy wpływ marihuany na naszą kreatywność. Jednak wczesne odkrycia wydają się sugerować, że uczestnicy, którzy nie oceniają się samodzielnie, robią po zastosowaniu cannabis mniej więcej to samo, co podczas nie stosowania marihuany.
Nie oznacza to, że ludzie powinni przestać konsumować trawkę dla wzmocnienia kreatywności. Po prostu najlepiej jest używać marihuany z umiarem. Podobnie jak alkohol, a nawet stany emocjonalne, twórcy nie mogą polegać na tych rzeczach, aby napędzać swoją kreatywność. Jest to nie tylko nie do utrzymania na dłuższą metę, ale może nawet być szkodliwe dla zdrowia. Kreatywność musi pochodzić z wnętrza, bez względu na to, jak może to banalnie brzmieć.
