Przycinanie roślin jest potrzebne i istnieje kilka różnych metod, które można wykorzystać, aby wykonać to zadanie. Jeśli uprawiasz marihuanę na dużą skalę pewnie nie raz rozważałeś zainwestowanie w maszyny do przycinania. Jednak nie tylko są one drogie – maszyny do przycinania cannabis sprawiają wiele problemów i tak naprawdę nie są w stanie zastąpić przycinania ręcznego. Kształt i gęstość kwiatów jest unikalny dla każdej odmiany, a tak naprawdę może różnić się w zależności od rośliny. Maszyny starają się standaryzować tę zmienną powodując zniszczenia włosków i golenie paków. Płacenie ludziom za przycinanie marihuany może być kosztowne, ale uwierz że warto w to zainwestować, zwłaszcza jeśli zależy ci na produkcie wysokiej jakości. (Oczywiście, jeśli posiadasz małą uprawę, powinieneś poradzić sobie z tym procesem na własną rękę.)
Są dwie opcje jeśli chodzi o czas kiedy powinno się to odbywać. Pierwsza opcja to dzień żniw, kiedy rośliny jeszcze rosną. Metoda ta często nazywana jest „przycinaniem na mokro” i jest prawdopodobnie najczęściej stosowaną z kilku powodów. Po pierwsze, przycinanie na mokro zapewnia „otwarty dostęp” do pąków. Liście cukrowe odchylają się na zewnątrz w wyniku nadmiernej zawartości wilgoci, dzięki czemu usuwanie ich jest o wiele łatwiejsze. Wiele osób twierdzi, że przycinanie na mokro powoduje, że produkt końcowy jest zarówno mocniejszy jak i bardziej estetyczny, chociaż wiadomo – jest to kwestia sporna. Przycinanie na mokro prawie zawsze sprawia, że proces suszenia przebiega szybciej, ponieważ dodatkowe ulistnienie wpływa na dłuższe utrzymywanie się wilgoci w pąkach.
Z drugiej strony, przycinanie na sucho wykonuje się po tym, jak rośliny wsiąkną część wilgoci. Jeśli pozostawi się je w środowisku o kontrolowanym świetle, wilgotności i temperaturze przez 4 – 10 dni (w niektórych przypadkach może to potrwać do 2 tygodni), nieprzycięte pąki będą wolniej tracić wilgoć. Może się to sprawdzić w przypadku hodowców żyjących w suchych klimatach. Często w suchym klimacie pąki wysychają w o wiele szybszym tempie, czego skutkiem są nierównomiernie wyschnięte pąki – suche na zewnątrz, a mokre w środku.
Wiele osób woli również suche przycinanie dlatego, że jest ono po prostu łatwiejsze. Przycinanie na mokro może sklejać nożyczki i uniemożliwiać pracę, albo w najlepszym przypadku bardzo mocno ją spowalniać.
Oczywiście zanim zaczniesz przycinać rośliny, musisz zainwestować w odpowiedni sprzęt, a mianowicie:
1. Nożyczki.
Ostre, wysterylizowane nożyce to twój najlepszy przyjaciel przy tym procesie. Upewnij się, że nożyczki są odpowiednio wyprofilowane, ponieważ będziesz je trzymać w dłoniach przez dłuższy czas. Co więcej, z czasem nożyczki mogą stać się nieco klejące, więc kup takie, które łatwo się będzie czyścić – lub kup więcej sztuk, dzięki czemu będziesz mógł je sobie wymieniać, gdy jedne lub drugie pokryje lepka warstwa żywicy. Możesz również zainwestować w małą oraz dużą parę nożyczek. Większa para pomoże ci w cięciu gałęzi, a mniejsza sprawdzi się lepiej w przypadku bardziej precyzyjnych cięć.
Istnieje wiele rodzajów nożyczek. Najbardziej mogą się różnić one obciążeniem, które może być albo sprężynowe albo standardowe. Wiele osób początkowo inwestuje w sprężynowe, ponieważ twierdzą oni, że działają one zarówno lepiej jak i bardziej intuicyjnie. Jednak my polecamy zakup nożyczek Chikamasa. Nie są one co prawda sprężynowe i przyzwyczajenie się do nich może potrwać dzień lub dwa, ale wraz z ubiegiem czasu z pewnością docenisz precyzję jaką zapewniają.
2. Wygodne krzesło/ dobrze przystosowana przestrzeń.
Zdecydowanie polecamy zwrócenie szczególnej uwagi na ten punkt. Wybierz miejsce, w którym będziesz czuć się komfortowo, a w którym będzie odpowiednia ilość światła. Staraj się trzymać z daleka od miejsc z dużą ilością kurzu oraz włosów, ponieważ ryzykujesz zanieczyszczeniem marihuany.
3. Taca i czysta powierzchnia.
Wielu hodowców decyduje się na tacki, ponieważ są one znacznie łatwiejsze w transporcie i są po prostu rewelacyjne. Istnieje wiele firm sprzedających specjalne tace, ale my proponujemy ci zainwestowanie w takie, które przydadzą się do zbierania kiefu. Dlaczego? Im prostsze rozwiązanie tym lepiej, a jeśli masz ograniczony budżet musisz szukać również ekonomicznych rozwiązań!
Jednak niezależnie od tego, jaką tacę wybierzesz, upewnij się, że łatwo jest wyczyścić jej powierzchnię (najlepszymi rozwiązaniami okazują się być stal nierdzewna i szkło pyrex).
4. Czyszczenie materiałów eksploatacyjnych.
Kiedy twoje nożyce nie działają już tak dobrze z powodu nagromadzenia się żywicy – nadszedł czas, aby wymienić je na nowe. Ale jak wyczyścić te poprzednie? Najlepiej sprawdzi się po prostu zwykła szmatka i alkohol. Alkohol pomaga rozpuścić i usunąć żywicę, a wytarcie ostrzy szmatką sprawi, że będą one jak nowe.
5. Właściwy strój.
Zainwestuj w fartuch. Jeszcze lepiej? Zainwestuj w jedwabny fartuch. Żywica nie przylega do jedwabiu – uwierz nam, twoja pralka ci za to podziękuje! Rękawice to także świetny sposób na zachowanie czystych rąk, i sprawdzą się one szczególnie dobrze w przypadku długich sesji przycinania.
6. Rozrywka.
Długa sesja przycinania może wydawać się jeszcze dłuższa niż w rzeczywistości, jeśli nie zapewnisz sobie odpowiedniego towarzystwa lub rozrywki. Rozrywka kluczowa jest dla twojego zdrowia psychicznego. W przypadku przycinania marihuany zaleca się wszystko, co nie wymaga uwagi wizualnej – muzyka, podcasty, audiobooki itp.
